Od samego początku taniec zbliżał ludzi… Tym razem wzorem dużych europejskich miast jak Berlin, Praga, Paryż, także Katowice mają swoje wieczorki z muzyką stricte taneczną… Urząd Miasta Katowic, Przystanek Śniadanie oraz Śląska Szkoła Tańca Dariusz Kurzeja zapewnili wieczorek taneczny wszystkim chętnym. Tańczyliśmy we wszystkie wakacyjne piątki na katowickim Rynku pod Palmami. Udział mógł wziąć każdy, bez względu na wiek i umiejętności taneczne. Każdy miał także okazję poznać kilka nowych tańców, a potem wywijać na świeżym powietrzu do upadłego. Podczas tanecznych spotkań nasi instruktorzy (Milena, Adrian, Gosia i Aneta) uczyli m.in. Samby, Salsy, Tanga (ISTD), kubańskiego Cha Cha Cha, Bachaty (Ataca&La Alemana Style)… Pogoda straszyła nas praktycznie cały czas, od pierwszego piątku i choć raz tańczyliśmy Ruedę de Casino i Kizombę w ulewnym deszczu, zwolenników potańcówek i tak co tydzień przybywało. Oby jak najwięcej takich inicjatyw w Katowicach !
